Portret kobiety

Oj bardzo dawno mnie tu nie było, ale dziś kilka słów o niesamowitej dziewczynie, piękna, mądra i na dodatek zdolna. Poprosiłam ją by napisała kilka słów o tym co robi, oto co napisała o sobie: "Moja historia szydełkowa rozpoczęła się bardzo niewinnie. Zobaczyłam na jednej ze stron internetowych piękny wykonany ze sznurka puf. Okazało się, że jest zrobiony na szydełku. Wtedy nie miałam pojęcia, że można w ogóle takie przedmioty wykonać szydełkiem, ale pomyślałam, że sama sobie taki zrobię! Znalazłam filmik instruktażowy, zakupiłam odpowiednie szydełka i sznurki…zapału nie wystarczyło…puf nie powstał do dnia dzisiejszego, ale zaczęłam próbować dziergać mniejsze formy. Najpierw były to koszyki, podkładki, mały dywanik do łazienki. W miarę jak poznawałam technikę i ściegi trafiłam na portale poświęcone Amigurumi czyli zabawkom wykonanym na drutach lub szydełku. Od tamtej pory minęło około półtorej roku, a ja przepadłam! Znalazłam dla siebie coś co sprawia mi ogromną przyjemność, pozwala się wyciszyć, daje ogromną satysfakcję. Tak naprawdę zaczynając w lutym 2017 roku nie miałam pojęcia jak trzymać w ręce szydełko, ale zapał jaki miałam i chęć tworzenia czegoś od podstaw sprawiła, że dziś bez problemu czytam schematy szydełkowe, małymi krokami zaczynam również tworzyć coś z głowy, choć myślę, że przede mną jeszcze długa droga i mnóstwo nauki, ale mam sporo chęci, więc może się uda ;-) 

Kiedyś podziwiając ludzi, którzy mają hobby, któremu się poświęcają myślałam, że w sumie mnie nic nie zajmuje tak na 100%, niczemu nie umiem oddać serca. Ja i mój słomiany zapał siedzieliśmy przed telewizorem nie robiąc nic konstruktywnego. Dziś mam pasję, która wypełnia mi cały wolny czas i uważam, że dzień bez szydełka to dzień stracony." A nie mówiłam, że jest mądra i zdolna, a jeszcze zobaczcie jaka piękna no i te jej cudeńka.